czwartek, 24 lipca 2014

MAKATON

Witajcie. na samym poczatku lipca odbylo sie szkolenie MAKATON. zapisalam sie na nie juz w maju. Cieszylam sie ze takie szkolenie odbedxie sie w mojej miejscowosci i bede mogla na nie pojsc. Jeszcze bardziej ucieszylam sie kiedy nadszedl dzien 4 lipca i wchodzac na sale zobaczylam panie z poradni oraz panie z przedszkola i grupy Oliwkii.
Na poczatku opowiadalysmy o sobie a bylo nad ponad 30kobiet i jeden mąż. Rodzicow bylo kilkoro...moze z 5-6 reszta byli to specjalisci, opiekunowie, terapeuci, nauczyciele, logopedzy, itd itp. Pani prowadzaca przyjechala do nas specjalnie z Krakowa. Dostalismy kazdy z osobna zestaw ksiazek, torbe, oraz plyte i dlugopis aby mozna bylo notowac. Pierwszy dzien trwal 4 godziny. To byl piatek, zas sobota trwala od 9 do 16:30.
Po tym poltora dniu nauki bylam taka szczesliwa.
Znam podstawy - myslalam.
Pokaze je Oliwii. Bedziemy mogly sie lepiej dogadac.
Lecz oczywiscie zderzylam sie z sciana(nie powiem kto nia byl)
Uslyszalam nie wprowadzaj jej gestow takich ktore slowa Oliwia zna i sie posluguje... bo przestanie mowic i bedzie tylko "migac"
Mimo ze Oliwia zna tylko kilka slow moze kilkanascie ZWATPILAM. Zwatpilam i nie wiedzialam co robic. Strach mnie oblecial, sama niewiem dlaczego...
Ale jednak postanowilam nie uczyć Oliwii slow takich jak mama.tata.siostra.dziadek.babcia.dom.przedszkole. itp.
Za to uzywam gestow grzeczny.brudny.kot.myc sie.kapac sie.isc...
Ulubionym slowem-gestem Oliwii jest BRUDNY. (nizej pokaze Wam go)
A to dlatego ze notorycznie go uzywalam i uzywam kiedy Oliwia robi tzn. GLEBE. Na wyjezdzie ludzie patrzyli na mnie co najmniej dziwnie kiedy ze spokojem pokazywalam Oliwii ze bedzie brudna wtedy kiedy ona lezala na srodku chodnika bo nie chciala isc w te stronę co ja.  I tak przez okolo 300metrow.
Poki co uczymy sie mało ale kobkretnie. Chce skonsultowac metode makaton z przedszkolem i poradnia. Czy tam bedzie ona stosowana. To dopiero 1 stopien, przede mna jeszcze drugi i trzeci ktorych juz nie moge sie doczekac. Oczywiscie jest to mozliwe dzieci naszej fundacji ktora "refunduje" mi te szkolenia a dokladnie ich koszt dzieci naszym pieniazką z 1procenta czyli DZIEKI WAM KOCHANI!
Teraz po tym co napisalam dochodze do wniosku ze powinnam mimo wszystko nauczyc Oliwii gestow i znakow makaton, nie zwazajac na przedszkole ani poradnie. Jesli beda one sie poslugiwac PRKM to plus dla Oliwii bo bedzie znala program i nie bedzie marnowala cennych zajec na ich nauke. A jesli nie bedzie w przedszkolu albo poradni MAKATON to mimo wszystko kiedy Oliwia posluzy sie gestem to mysle ze będzie zrozumiana. Przeciez Panie byly na szkoleniu ;)))))))))

Jestem pelna nadzieji i kazdemu serdecznie polecam. Zapraszam Was na strone www.makaton.pl
Buziaki!;*

piątek, 27 czerwca 2014

WAKACJE!

Ale sobie wymyśliłam pretekst  żeby napisać tutaj.
"przecież Ty masz zawsze wakacje" - słyszę często.
No jasne ze zawsze, leżę właśnie pod palmą a piaszczysta plaża parzy moje stopy. hehehe - żarcik

Oficjalnie Oliwii rok przedszkolny się zakończył. Trwał od listopada do teraz. To był bardzo dobry czas. I nie dla tego że miałam trochę luzu kiedy mała była w przedszkolu. Lecz dlatego że nauczyła się moja pociecha tak wiele od dzieci (5-6latków z grupy) ze aż miło.
Nie mówi może zdaniami, z rozumieniem różnie ale jest postęp JEST!


Pytacie mnie często o badania genetyczne. Kochani historia badań i poradni genetycznej będzie niedługo opisana...mam taka nadzieję że niedługo. Ale nie będzie to pochlebne dla tej placówki niestety, to mogę powiedzieć już dzisiaj.

Ostatnie 2 tygodnie a może i więcej Oliwia spędziła niestety w domu i ominęło ją bardzo dużo świetnych rzeczy, spotkań oraz zabaw w przedszkolu co było spowodowane przeziębieniem...okropnie długim...później zaparciami, a na końcu rozwolnieniem i pogryzieniem przez COŚ.

Lecz od poniedziałku na szczęście nasza kochana Pani Róża zaproponowała żeby przyprowadzać Oliwkę do przedszkola jeszcze na troszkę. Oliwia zadowolona, ja również. I akurat tak się składa że chodzić może do 14stego lipca a jak dobrze pójdzie to my 12stego będziemy się już wylegiwać tak serio serio ale nie pod palmą:P

Nawet nie wiecie jak ja tęskniłam za pisaniem. Zmiana sprzętu-przymusowa niestety (Oliwia zalała stary laptop...zdarza się:() więc zmiana sprzętu też mnie skłoniła do tego żeby tu wrócić i Wasze @ i wiadomości na FB.

tęskniliście chociaż troszkę?
Jakie macie plany na wakacje?
Jak Wasze dzieciaczki? były dyplomy? wyróżnienia? czerwone paski?

Pozdrawiamy. ;*

wtorek, 6 maja 2014

Fotorelacja: Majówka!













ZAMEK KLICZKÓW w tym roku po raz drugi. Tym razem na jedno popołudnie.


Super miejsce, pogoda, atmosfera, atrakcje, ludzie, występy...
Zdjęć mało z racji tego że ludzi naprawdę bardzo dużo było. A po za tym nie chciałam zgubić aparatu. ;)))
My z Oliwią je uwielbiamy!

czwartek, 13 lutego 2014

DUŻE SPRAWY W MAŁYCH GŁOWACH ;)))


WŁĄCZCIE VIDEO! KLIKNIJCIE W BANER KTÓRY JEST PO PRAWEJ STRONIE ABY WESPRZEĆ!
Bardzo ważna akcja, cudowny projekt, wspaniały pomysł. TO MUSI SIĘ UDAĆ.
Napiszę tylko tak króciutko że zachęcam wszystkich to wspierania akcji. Jak by tak każdy odwiedżający tą stronę Oliwki wpłacił 5 zł to trochę by tego już było do puli którą trzeba uzyskać.

WAŻNE! KAŻDA ZŁOTÓWKA ZOSTANIE WYKORZYSTANA NA DRUK KSIĄŻKI. IM WIĘCEJ ZBIERZEMY TYM WIĘCEJ EGZEMPLARZY ROZDAMY.

Na stronie POLAK POTRAFI macie państwo dokładnie opisane, Kto, co, dlaczego, po co, dla kogo, z kim, jak, kiedy...
Zostało na dzień dzisiejszy 42DNI do końca akcji. Ale ja wierzę że uda się zdobyć potrzebną sumę wcześniej.
PAMIĘTAJCIE W WAS JEST MOC!!! ;**

wtorek, 11 lutego 2014

wspominki-listopad 2013.

Na początku chciałam podziękować wszystkim i każdemu z osobna za komentarze, wiadomości i @ odnośnie moich przeprosinek WAS.
Wybaczyliście, to jestem;)
Może nie powinnam wracać do zeszłego roku ale mimo wszystko chciałabym Wam tak w skrócie opowiedzieć co działo się u nas. W październiku był ostatni post więc jak sam tytuł mówi należało by wspomnieć o listopadzie, miesiącu urodzin Oliwii. 
3 listopada Oliwia skończyła 4 latka. Dostała całą masę życzeń!!!!!!!!!!!! KOCHANI JESTEŚCIE <3
To nie był jakiś szalony dzień z balonami, serpentynami...Parę gości, obiad w ulubionej restauracji i dom. A to wszystko dlatego że 4 listopada mieliśmy badania genetyczne w Poradni FAM w Wrocławiu. I chciałam żeby te urodzinki były spokojne.
 W domku

 Na obiadku (w kąciku zabaw)
Po obiadku w czasie zabawy jednym z prezentów.
Oliwia oprócz zabawek dostała również piękny bukiet jak co roku od kochanej cioci i kuzyna;))))))
Zrobiła nawet parę dekoracji z ciastoliny z moją pomocą. ;)
Podarowała je prababcia;)
W końcu 4 listopada pojechałyśmy do Wrocławia na badania genetyczne. Zrobiłam je ze względu na to że NFZ za nie płaci i z ciekawości. Oczywiście nie obyło się bez "szopki" Ale wybaczcie nie chce o tym nawet pisać. Wiem jedno mam nadzieje że jak odbiorę wynik to już nigdy nie będę musiała tam wracać.
To dopiero początek listopada, w kolejne dni Oliwia chodziła do przedszkola (ale o przedszkolu będzie osobny post). Dużo odpoczywałyśmy sobie w ciszy i spokoju.


Oliwia pokochała coś co nazywa się sqiutles? nie wiem, skomplikowane to. hehe ale w skrócie powiem tylko że to małe gumowe ludziki i zwierzątka w plastikowych kulkach z dziurkami. można je zakładać na kredki, ołówki, kupować im domki i w plastikowych kulkach puszczać ze zjezdzalni albo inne takie;P 

Oliwia dużo bawiła się ciastolina, taki też był upragniony prezent urodzinowy ode mnie. Cały listopad zabawa wyglądała tak samo. księżniczki i ciastolina.

A jak już o księżniczkach mowa to nawet odbyła się u nas imprezka. Oliwia w przedszkolu ma misia w drewnianym pudełku którym zajmuje się z Panią Iwonką. I postanowiła pokazać mi że tymi misiami domowymi też trzeba się zaopiekować i tak się stało. Kupiłam koronę, różdżkę, i srebrny zestaw do herbatki w bardzo okazyjnych cenach i oto efekty;)))))))))
Może byście kiedyś wpadli na herbatkę? kawkę? ciasteczko? co kto lubi...;)))
Kiedy ja się uczyłam, Oliwia się nie nudziła i do tej właśnie kawki i herbatki ozdabiałą ciasteczka. ;) 

Przy tym wszystkim czyli urodzinach, badaniach, relaksie, zabawie, imprezce, kucharzeniu robiłyśmy sobie wesołe sweet focie! hehe

A na koniec Oliwia testowała słuchawki które kupiłam jej w biedronce. Słuchała na niej płyt z książeczek Pani J.Cieszyńskiej oraz oglądała abecadło i literki rybki minimini. 


Tak właśnie minął nam listopad. Bardzo dużo wrażeń i pozytywnych chwil! Mamy nadzieje że Wasz listopad był równie udany!

ciaooooooooooooooooooo!;*


sobota, 8 lutego 2014

LUTY 2014r-przeprosinki ;(

Hop hop czyta tu ktoś?
Jak ja Was wszystkich serdecznie przepraszam że ja tak zniknęłam i bez słowa bez niczego...brzydko się zachowałam i wiem o tym i PRZEPRASZAM, przepraszam, prze-pra-szam. ;((((( wstyd mi.
Nie będę się tłumaczyła, powiem tylko że wiele razy chciałam coś napisać ale jak to się mówi "wiecznie coś!"
Dużo się u nas działo, o tym co dokładnie będzie już niedługo. OBIECUJE i tym razem tak właśnie będzie.
Mimo mojej nieobecności statystyki  mówią mi że Wy tu jesteście, i czytacie i zaglądacie!!!!
Jak ja się cieszę. bo jesteście prawda??
Przepraszałam Was już? Chyba cały tydzień bym musiała!!
PRZEPRASZAM.
Wybaczacie?