Ale sobie wymyśliłam pretekst żeby napisać tutaj.
"przecież Ty masz zawsze wakacje" - słyszę często.
No jasne ze zawsze, leżę właśnie pod palmą a piaszczysta plaża parzy moje stopy. hehehe - żarcik
Oficjalnie Oliwii rok przedszkolny się zakończył. Trwał od listopada do teraz. To był bardzo dobry czas. I nie dla tego że miałam trochę luzu kiedy mała była w przedszkolu. Lecz dlatego że nauczyła się moja pociecha tak wiele od dzieci (5-6latków z grupy) ze aż miło.
Nie mówi może zdaniami, z rozumieniem różnie ale jest postęp JEST!
Pytacie mnie często o badania genetyczne. Kochani historia badań i poradni genetycznej będzie niedługo opisana...mam taka nadzieję że niedługo. Ale nie będzie to pochlebne dla tej placówki niestety, to mogę powiedzieć już dzisiaj.
Ostatnie 2 tygodnie a może i więcej Oliwia spędziła niestety w domu i ominęło ją bardzo dużo świetnych rzeczy, spotkań oraz zabaw w przedszkolu co było spowodowane przeziębieniem...okropnie długim...później zaparciami, a na końcu rozwolnieniem i pogryzieniem przez COŚ.
Lecz od poniedziałku na szczęście nasza kochana Pani Róża zaproponowała żeby przyprowadzać Oliwkę do przedszkola jeszcze na troszkę. Oliwia zadowolona, ja również. I akurat tak się składa że chodzić może do 14stego lipca a jak dobrze pójdzie to my 12stego będziemy się już wylegiwać tak serio serio ale nie pod palmą:P
Nawet nie wiecie jak ja tęskniłam za pisaniem. Zmiana sprzętu-przymusowa niestety (Oliwia zalała stary laptop...zdarza się:() więc zmiana sprzętu też mnie skłoniła do tego żeby tu wrócić i Wasze @ i wiadomości na FB.
tęskniliście chociaż troszkę?
Jakie macie plany na wakacje?
Jak Wasze dzieciaczki? były dyplomy? wyróżnienia? czerwone paski?
Pozdrawiamy. ;*