Chciałam Was serdecznie przeprosić za nieobecność.
Ciężkie dni, ciężki czas. Ale nie mam teraz ochoty ani sił nawet do tego wracać.
W skrócie powiem tylko że chodzi o nieszczęsną KUPĘ;/
Wszystko mnie dobija, czuje się nie potrzebna, winna, czuje się okropnie jak bym miała z 2 razy więcej lat niż mam.
Nie mam ochoty nawet wyjść do znajomych ;((((
Mam dość serdecznie tej zimy ;(((
Musze nabrać siły i chęci na wszystko od nowa.
Od jutra zaczynamy zajęcia SI z Panią która pracuje w przedszkolu. Mam nadzieję że porozmawiam z nią i wniesie ta rozmowa troszkę optymizmu do życia.
Wiem że bedzie dobrze kiedyś tam. za parę dni a później znów będzie źle. Nie chce myślęć nawet co będzie. Marzec zbliża się wielkimi krokami i to też mnie przeraża, bo zacznie się kursowanie dom-wrocław-dom wrocław a w między czasie badania, zajęcia, spotkania.
Jedyna sprawa w tej chwili która mnie cieszy to kupa. Jest moim zbawieniem i PRZEKLEŃSTWEM. Pojawia się kiedy chce i jak chce, najgorsze ze mniej więcej raz na 2 tyg. Co sprawia że wkrótce osiwieje!
A teraz żeby nie było tak smutno dodam parę zdjęć Oliwki które można było widzieć na fb i nk.
Miłego oglądania i dnia.
Przepraszam raz jeszcze za to że mnie nie było.
DZIĘKUJĘ ZA PONAD 10TYSIĘCY ODSŁON;))))))))))))))))))))))))))
Jak tylko ogarne wstawianie filmików to dodam z zajęć arteterapii gdzie Oliwia będzie tworzyć orkiestre;))
zw względu na zaparcia, może należałoby zrobić jej metabolizm /my robiliśmy w GENOM we Wrocławiu/i badannie na alergeny jawne i ukryte oraz przyprawy. Nasza mała dostała enzymy trawienne i problem z "kupą" sie wyeliminował.
OdpowiedzUsuńW poradni genetycznej też nic nam nie wyszło, czyli autyzm nie ma podłoża genetycznego tylko metaboliczny.Wprowadzona stosowna dieta poprawiła bardzo funkcjonowanie dziecka. Oczywiście rehabilitacja konieczna.
pozdrawiam i zyczę duuuużo zdrówka
mogę prosić o @. Chciałabym porozmawiać dogłębniej o tym metabolizmie w Wrocławiu.
Usuńpozdrawiam
o rety raz na 2 tygodnie to faktycznie cięzka sprawa. wyobrazam sobie tylko jak musi cie to stresowac, powodzenia na zajeciach SI, dzieci z reguły bardzo je lubią, czekam na relacje
OdpowiedzUsuńSI przełożone na sobotę. Co chwilę inny termin no ale mam nadzieje że dojdzie do spotkania:(
UsuńAle się zrobiło zdjęciowo i kolorowo :)
OdpowiedzUsuńI tak już zostanie;))
UsuńRaz na dwa tygodnie to problem rzeczywiście GDZIEŚ tkwi.
OdpowiedzUsuńZ dobrym lekarzem najlepiej się skontaktować.
A dziewczynka na piękną kobietę Ci wyrośnie. ;-)
dziękuję bardzo;)
UsuńWłaśnie jestem na etapie czekania na wizytę do endokrynologa. Zaczynam od tego a później cała reszta.
No to życzę powodzenia i pozytywnych dla Was wyników. ;-)
UsuńNam jeszcze zostało wycięcie migdałów, pulmonolog i od 1 marca zaczynamy chodzić z Jachem do psychologa. ;)
dziękuję i wzajemnie;)
Usuńpozwoliłam sobie dodawać Wasz blog do ulubionych, Będę zaglądać;))))))
;-) Zapraszamy.
Usuń