!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jakaś jestem smutna i zła że ten miesiąc marzec taki okrutny i chorowity był...
Cały miesiąc bez zajęć. Dobrze że udało się odwiedzić kilku ważnych lekarzy i być na KL.
Ale cały miesiąc bez zajęc!!!!!!!!!!!
Boję się cholernie co to będzie po świetach, jak Oliwka się zachowa. Czy będzie bunt? płacz? ryk? wrzask? leżenie plackiem na podłodze? może nie potrzebnie się martwie na zapas ale...Zawsze jest jakieś ALE....................
Przez ten miesiąc pojawiły się słowa np. DAJ, KAK,
Dużo układałyśmy puzzle, ciastolinowałyśmy, malowałyśmy, tańcowałyśmy, dużo razy odwiedziłyśmy Wrocław, i ćwiczyłyśmy w domu na "grach" z firmy CzuCzu.
Wg. mnie to naprawde bardzo przydatne "gry" My mamy m.in.
Od dawna MOJE PIERWSZE SŁOWA w domu/zwierzęta
(Oliwia bardzo lubi jak naśladuje zwierzęta a później układamy je grupowo i lubi słuchać jak jej opowiadam co kto robi i gdzie mieszka. W domu też się sprawdza ponieważ uczy nazywac rzeczy po "imieniu" chodzę po mieszkaniu z tymi kartami i uświadamiam ją co jest czym i do czego służy.)
Kolejna "grą" jaką nabyłyśmy było ZGADUJ Z CZUCZU 2-3
(Ta gra nie zdała za bardzo egzaminu...Jakoś Oliwia ją odpycha. Ale oczywiście spróbujemy za tydzień za dwa tygodnie...może nadejdzie czas że się przekona i zechce ćwiczyć.)
Ostatnim świeżym marcowym nabytkiem jest RĄCZKA RYSUJE ZWIERZĄTKA
(rewelacja!!! Pokazałam Oliwce raz, może dwa i sama próbuje kropka po kropce rysować i łączyć wszystko w jedną całość, są zadania łatwiejsze i trudniejsze. My probujemy te łatwe. Wg. mnie "gra" warta swojej ceny 35zł. W zestawie mamy 32 karty z 64ilustracjami + flamaster i sciereczke. Zabawa bez końca wielokrotnego użytku)
Póki nie mamy tableta dla Oliwkii musimy radzić sobie z czuczu;)))))))))))))))
Wrzucę teraz pare zdjęć marcowych.
Zdrówka życzę;*
A macie z CzuCzu puzzle? Bo nie widziałam nigdzie jak one wyglądają w środku.
OdpowiedzUsuńNiestety nie mamy puzzli.
UsuńJak dla mnie trochę drogie.
Kupuje puzzle zwykłe np 30 elementów z disney firmy TREFL za 10zł w pepco.
Też mamy ,,Zgaduj z czuczu" wersję 4-5 lat u nas akurat zdaje egzamin rewelacyjnie, ale ostatnio Jaś uderzył pytaniami ze złości w komodę i się popsuły. Tata chyba przez 15 minut układał wszystko po kolei. ;D
OdpowiedzUsuńŚliczna mała i myślę - taty nie widziałam - że bardzo do Ciebie podobna.
My od 20 kwietnia zaczynamy SI ...
Aaaa!
Dla Oliwki zgaduj jest za trudne ...
UsuńMi też się zdarzyło parę razy układać hehe.
super że SI już niedługo macie! Nasze zajęcia coś uciekają. Mam nadzieje że kwiecień będzie bardziej owocny, cieplutki, słoneczny.
U nas też jakoś chorobowo i nie ciekawie zaczyna przez to się robić....
OdpowiedzUsuńU nas jednak rutyna jest dobra na to aby przeżyć w miare spokojny dzień...
Usuń